Teneryfa Retreat Joga Oddech Medytacja Cisza
House
Teneryfa to jest moje miejsce mocy po tej strony kuli ziemskiej!
Dostępne terminy
Camel House
W moim domu, stworzyłam oazę ciszy, prostoty i spokoju. Ten dom jest „luksusowy inaczej” – nie należy mieć złudzeń, że jedziesz do Hotelu Ritz, za to otrzymasz wyjątkowy klimat w pięknych, historycznych murach, pamiętających drugą połowę XIX wieku. Kiedyś te zabudowania pełniły rolę lokalnej stajni dla wielbłądów, dziś są przyjaznym ludziom miejscem ciszy, spokoju, odosobnienia i łączności z wszechobecną wokół, teneryfską energią.
Sukcesywnie wypełniam swój dom starymi przedmiotami i meblami, godzinami wyszukiwanymi w lokalnych antykwariatach, tworząc w ten sposób wyjątkowy, rodzinny i przytulny klimat. Daje mi olbrzymią radość i satysfakcję, bo czuję, że wypełniam dom wyjątkowymi przedmiotami z duszą i historią, który otula gości swoją autentycznością.
W tym domu, każda osoba odpoczywa, jak lubi najbardziej – przy basenie, w ogrodzie, na tarasie, na dachu z widokiem na ocean. Znajdziesz tu na pewno swoje ulubione miejsce.
Camel House
Retreats

Teneryfa
To jest moje miejsce mocy po tej strony kuli ziemskiej. Teneryfa to absolutnie miejsce żywiołów – wody, ognia, wiatru i ziemi.
Kocham jej przestrzeń, daleki horyzont, pustynię i dżunglę. Jej nieprzewidywalność, zmienność pogody i krajobrazu. Kocham wyjeżdżać w obszary pustyni pełnej kaktusów i innych sukulentów, w góry zasłonięte lasami pachnącymi świeżością, iglakami i łąką prowansalską. Teneryfa to doświadczenie zapachów, zapierających dech widoków, natury i bliskości z Ziemią.
Teneryfa to też wyjątkowi ludzie, przy których odpoczywamy. Cenię lokalnych mieszkańców za ich optymizm, radość, uśmiech i totalny luz. I tego się od nich uczę. Kocham też ciszę, której tam doznaje, w swoim domu oraz na wulkanie El Teide, gdzie słychać tylko błogi szum wiatru.
Uwielbiam lokalne jedzenie, tą świeżość i prostotę. Jeżeli lubisz krewetki, zjesz tutaj najlepsze w swoim życiu. Cenię to, że na Kanarach tak bardzo zadbano o ocean i rybołówstwo. Tu zjesz najlepsze awokado, kanaryjskie ziemniaczki i ostre papryczki padron. I oczywiście dużo chipsów z hummusem, które są moim popisowym daniem.

Praktyka
Jeżeli chodzi o jogę, czyli najważniejszy punkt programu, stare mury domu i poczucie otulenia tworzą idealną energię do praktyki, której doświadczamy niezwykle głęboko. Jest to również efektem intensywnego odczuwania żywiołów i bliskości przyrody.
Na jakość praktyki wpływa również grupa – budujemy kobiece koło wsparcia i przyjaźni, tworzymy bezpieczną przestrzeń dla każdego.
Będziemy pogłębiać praktykę jogi, pranajamy i medytacji codziennie rano. Nasza praktyka będzie skupiona na asanach łagodnie energetycznych, pobudzająca i stymulująca nas do działania, przygotowująca ciało do głębszej praktyki oddechu i medytacji.
Czy ten wyjazd jest dla osób początkujących czy dla zaawansowanych?
Praktyka ze mną jest zbalansowana i dostosowana do możliwości oraz potrzeb osoby na każdym etapie swojej drogi. Odnajdzie się w niej zatem zarówno ten, kto praktykuje od lat, ale też będzie idealnym preludium do rozpoczęcia tej niesamowitej przygody dla początkujących.
Zacznijmy wspólnie nową przygodę.

Plan dnia
- 09:00 - joga, pranayama, medytacja na tarasie
- 11:00 - uczta przygotowana prez Ewelinę
- 13:00 - zzas na wycieczki, plażownie, spotkanie z oceanem, spacery, wyprawy w celu zwiedzanie najpiękniejszych miejsc na wypsie, albo po prostu książka i chill. Plan układamy pod kątem pogody i chęci uczestniczek.
- 19:00 - kolacja w domu alby w wpsaniałych lokalnych knajpach, rozmowy, dużo śmiechu gwarantowane.
Dlaczego joga o 9:00? Na Kanarach nie zaczynamy jogi zbyt wcześnie, ponieważ praktykujemy na zewnętrznym tarasie, pod drzewami pachnącymi czerwonym pieprzem, a o świcie potrafi być po prostu zimno i mokro. Przed jogą pijemy kawę, herbatę, jemy niewielkie śniadanie, wchodząc miło i spokojnie dzień. Pogoda na Teneryfie bywa zmienna, więc jeżeli będzie padać albo pojawi się calima, będziemy sobie radzić w salonie. Nie zmieścimy tam mat, ale damy radę usiąść na poduszkach do długiej medytacji.
Jeżeli szukasz wyjazdu, na którym masz gwarancję praktyki asan codziennie w zadaszonej hali, to ten wyjazd może nie być dla Ciebie. Nie jestem w stanie zagwarantować pogody, aby codziennie joga odbywała na się tarasie, natomiast możesz mieć pewność, że każdego dnia doświadczysz praktyki oddechu i medytacji. Proszę uczestników o przyjazd z nastawieniem otwartym i elastycznym do zmiennego planu dnia.

Był to dla mnie magiczny czas spędzony gronie pozytywnych i inspirujących kobiet. Zaczynając od wyjątkowego Camel House, w którym dzięki Marii czujesz się od razu jak w domu. Poranna kawa na tarasie i podziwianie wschodów słońca, cisza i kontemplacja. Sesje jogi w cudownym ogrodzie w otoczeniu kanaryjskiej przyrody bez pośpiechu i bez spiny. Po nich piękne spotkania przy stole podczas branch’u, które były ucztą dla wszystkich zmysłów, wypełnione pysznym jedzeniem, rozmowami i śmiechem. Wspólne zwiedzanie i podziwianie uroków wyspy, która sama w sobie jest cudem, jeśli wiesz gdzie zajrzeć a Maria to wie.